środa, 11 czerwca 2014

Zatrudnienie przez agencję zatrudnienia w CV



Coraz częściej przedsiębiorstwa, chcąc uciec przed kosztami zatrudniania i obsługi kadrowej, decydują się na zatrudnianie za pośrednictwem firm zewnętrznych. W takim wypadku formalnym pracodawcą jest agencja zatrudnienia, rzeczywistym zaś – firma, dla której dany pracownik świadczy pracę. Jak zatem cały ten galimatias ująć w CV, ab było to czytelne?

W zdecydowanej większości przypadków kandydaci nie znają osób prowadzących rekrutacje, nie wiedzą nic o ich przygotowaniu zawodowym, doświadczeniach, nie mówiąc już o sposobie myślenia i interpretowaniu czytanych aplikacji. Dlatego też CV musi być czytelne, a informacje w nim zawarte muszą być jasno sprecyzowane, tak, by nie budziły wątpliwości lub nie pozwalały się interpretować na niepożądane sposoby.

Jak więc zapisać zatrudnienie za pośrednictwem agencji zatrudnienia, by rekruter wiedział o co nam chodzi?

Przykład:

Jan Kowalski jest formalnie zatrudniony przez Agencję zatrudnienia ABC sp. z o.o. (zawarł z nią umowę o pracę), natomiast realnie świadczy pracę dla firmy QWERTY S.A (przychodzi tam codziennie do pracy, ma tam przełożonego, przed którym odpowiada itp.). 

W takim wypadku zapis tego doświadczenia zawodowego może wyglądać następująco: 

01.02.2014 – 01.06.2014               QWERTY S.A. (za pośrednictwem ABC sp. z o.o.)
                                                               Stanowisko: Starszy Księgowy
                                                               Zakres obowiązków:
                                                               - dekretacja faktur, przypisywanie kosztów
                                                               - itd.

Równie dobrze możemy to zapisać jak poniżej:

01.02.2014 – 01.06.2014               ABC sp. z o.o. (świadczenie pracy dla QWERTY S.A.)
                                                               Stanowisko: Starszy Księgowy
                                                               Zakres obowiązków:
                                                               - dekretacja faktur, przypisywanie kosztów
                                                               - itd.

Oczywiście, można tą zależność zapisać na wiele innych sposobów. 

Wielu kandydatów nie zawiera w swoim CV takiego rozróżnienia – nie jest to kardynalnym błędem, jednak sprawia, że treści zawarte w naszym CV mogą zostać błędnie zinterpretowane. Ma to znaczenie, gdy pracodawca szuka kandydatów z tej samej branży lub posiadających doświadczenie w podobnym środowisku pracy. Agencje zatrudnienia, tak jak inne typy firm, mają swój specyficzny charakter, który rzutuje na specyfikę pracy czy też zakres obowiązków. Choć nazwa stanowiska „Starszy księgowy” może występować w agencji zatrudnienia oraz w firmie produkcyjnej, osoby zatrudnione w obu tych miejscach stykają się z innym charakterem, ilością czy też natężeniem zadań. Do tego dochodzą również różnice wynikające stricte ze specyfiki danej branży –  np. inne przepisy podatkowe mają znaczenia dla pośrednictwa pracy, a inne dla przemysłu oponiarskiego. Także uwzględnienie realnego miejsca wykonywania pracy w takim przypadku jest istotne.

poniedziałek, 10 marca 2014

Jak się przygotować do rozmowy o pracę?




Zadzwonił rekruter z zaproszeniem na rozmowę kwalifikacyjną? Świetnie, połowa sukcesu za Tobą! Jednak, aby przybliżyć się bardziej do upragnionej posady, musisz włożyć jeszcze nieco wysiłku. Co prawda każda rozmowa o pracę ma inny przebieg, warto pamiętać o kilku zasadach, które mogą pomóc w trakcie ubiegania się o pracę.

Znajdź ofertę, na którą aplikowałeś

Już w momencie wysyłania CV warto zapisać na twardym dysku (lub wydrukować i przechowywać) ofertę pracy, która Cię interesuje. Dlaczego? Gdy otrzymasz zaproszenie na rozmowę rekrutacyjną, bardzo łatwo przypomnisz sobie specyfikę stanowiska, o które się ubiegasz, a także wymogi jakie stawiane są kandydatom. Analizując treść oferty pracy bardzo łatwo trafisz na trop potencjalnych pytań, które zostaną Ci zadane w trakcie rozmowy rekrutacyjnej.

Przeczytaj jeszcze raz swoje dokumenty aplikacyjne


Odśwież sobie informacje, które zawarłeś w dokumentach aplikacyjnych, czyli w życiorysie i liście motywacyjnym. Przypomnij sobie również możliwie wiele faktów, liczb, danych, a nawet nazwisk, które mogą być przydatne w trakcie omawiania Twojego doświadczenia zawodowego, wyzwań i sukcesów. Pamiętaj, że wypowiedź poparta konkretnymi faktami (daty, liczby, miejsca, osoby) są dużo bardziej wiarygodne w odbiorze (np. ,,pracując w firmie XYZ udało mi się pozyskać 34 stałych klientów już w pierwszym półroczu mojej pracy, na początku 2007 roku”).

Przygotuj to, co może Ci pomóc (portfolio)


Pieczołowicie kolekcjonuj wszystkie dokumenty, które świadczą o Twoim profesjonalizmie. Referencje od poprzednich pracodawców, listy polecające od klientów, zaświadczenia o ukończonych kursach, dyplomy i certyfikaty, wycinki z prasy zawierające informacje o Twoich sukcesach – mogą one okazać się asem w rękawie podczas gry zwanej rekrutacją. Zbierz wszystkie dokumenty i stwórz z nich estetyczne portfolio zawodowe, przechowując je w eleganckim segregatorze. Z pewnością mile zaskoczy ono rekrutera i pozwoli zapamiętać Twoją kandydaturę, jako dobrze przygotowanego specjalistę z wachlarzem sukcesów.

Przygotuj pytania do pracodawcy


Rozmowa rekrutacyjna to doskonała okazja, by lepiej poznać pracodawcę i specyfikę stanowiska, o które się ubiegasz. Zapisz najważniejsze pytania, jakie chciałbyś zadać pracodawcy i zabierz na rozmowę notatnik. Nie bój się pytać i notować najważniejsze odpowiedzi (byleby prowadzenie notatek nie trwało zbyt długo), zwłaszcza, gdy ustalasz warunki współpracy. 

 

Przemyśl oczekiwania finansowe


Nie podchodź spontanicznie do tematu warunków współpracy, a zwłaszcza wynagrodzenia. Zanim pójdziesz na rozmowę rekrutacyjną, zastanów się jaka kwota może Cię satysfakcjonować. Weź pod uwagę comiesięczne wydatki, koszty związane z utrzymaniem i dojazdem do pracy. Jeśli zmieniasz pracę, zastanów się jakie zarobki skłoniłyby Cię do zmiany pracy. Określ wynagrodzenie, które Cię zadowoli oraz takie, które będzie dla Ciebie absolutnym minimum.

Sprawdź dojazd na miejsce spotkania


Zawczasu sprawdź dojazd do miejsca spotkania. Weź pod uwagę godzinę, o której odbędzie się rozmowa i zastanów się jaki ruch na drodze może panować o tej porze. Jeśli jedziesz komunikacją miejską, zostaw sobie dodatkowy bufor czasowy na ewentualną przesiadkę lub opóźnienie. Jeżeli zaś jedziesz własnym środkiem lokomocji, sprawdź czy na trasie, którą planujesz przebyć nie ma remontu oraz zastanów się, gdzie zaparkujesz samochód lub przypniesz rower. Staraj się zorganizować swoją podróż tak, by być punktulanie ( +/- 5 minut).

poniedziałek, 20 stycznia 2014

Personal Branding – zarządzanie własną marką



Poprzez pojęcie personal branding rozumiemy ogół działań marketingowych, które mają wpłynąć na budowanie wizerunku, dobrej reputacji i zwiększaniu rozpoznawalności konkretnej osoby. W tym wypadku osoba traktowana jest jako osobna marka (brand), który można promować.  Do budowania i realizacji strategii marketingu personalnego, nie potrzebujemy zespołu ekspertów. W przypadku, gdy chcemy zadbać o swój własny wizerunek, wystarczy nam dobry plan, upór i konsekwencja.

CEL

Planowanie działań z zakresu personal branding należy rozpocząć od precyzyjnego określenia celu – można do tego wykorzystać metodę celów SMART (cel sprecyzowany, mierzalny, ambitny/atrakcyjny, realny i określony w czasie).
Istotne będą również pytania:

  • Co chcę zakomunikować światu?
  •  Jakie usługi świadczę?
  •  Co jest moim atutem?
  • Co wyróżnia mnie spośród konkurencji?

Gdy cel lub cele zostaną ubrane w słowa, należy zastanowić się, jakie działania przybliżą mnie do ich realizacji. Oczywiście, inna strategia będzie odpowiednia – przykładowo – dla blogerki modowej, a inna dla młodego polityka. 

ADRESACI KAMPANII

Kolejnym krokiem jest określenie komu chcielibyśmy zakomunikować możliwość korzystania z naszych usług. Działanie to jest istotne z kilku powodów: zawęża nam  grupę docelową do osób, które mogą być realnie zainteresowane naszymi usługami, pozwala to lepiej dopasować komunikaty do grupy docelowej,  a także pozwala to precyzyjniej docierać do osób, które nas interesują. Odnosząc się do wcześniejszego przykładu, inny target obierze blogerka modowa, a inny młody polityk o określonych poglądach politycznych. W tym miejscu warto scharakteryzować możliwie najdokładniej grupę docelową:

  • Jakie cechy wspólne posiadają adresaci?
  •  Gdzie mogą bywać? (spotkania, lokale, instytucje itp.)
  • Jakie strony internetowe odwiedzają?
  • Jakich słów kluczowych mogą używać, poszukując informacji z obszaru mojej działalności (jest to ważne przy budowaniu strategii SEO)

DZIAŁANIA W INTERNECIE

Internet zapewnia nam mnogość kanałów, za pomocą których możemy docierać do określonych grup docelowych. Jeżeli precyzyjnie scharakteryzowaliśmy komu chcemy zakomunikować naszą obecność w sieci, to potrafimy odpowiedzieć na pytanie: jakie środki przekazu będą odpowiednie, by dotrzeć do osób będących moim targetem? Możemy używać m.in. portali społecznościowych, portali branżowych, platform blogerskich, aplikacji na smartphony itd. 

Działania w Internecie powinny obejmować m.in.  weryfikacje treści, jakie publikujemy w ramach portali społecznościowych. Choć portale takie jak Nasza Klasa czy Facebook mają sprzyjać komunikacji w ramach pewnych kręgów znajomych, może się zdarzyć, że za ich pomocą osoba prowadząca rekrutację (lub nasz przyszły/niedoszły partner biznesowy)  dotrze do naszych zdjęć z suto zakrapianych urodzin. Warto zastanowić się, czy wszystkie zdjęcia, które publikujemy w sieci, powinny się tam znaleźć (i czy wzmacniają nasz wizerunek jako profesjonalisty). Wyjścia z takiej sytuacji są dwa: albo nie zamieszczamy zdjęć, które mogą nas skompromitować, albo modyfikujemy ustawienia prywatności a danym portalu, by nasze fotografie nie były widoczne dla osób spoza kręgu znajomych. Pamiętajmy jednak, że wśród znajomych również mogą znajdować się nasi potencjalni przyszli pracodawcy lub nabywcy usług.   

W przypadku portali społecznościowych o biznesowym charakterze, jak np. Goldenline czy LinkedIn, częstym grzechem użytkowników jest zamieszczanie informacji o dosłownie każdej aktywności zawodowej, nawet, jeśli była ona epizodyczna i zupełnie nieistotna dla naszej kariery zawodowej.  Publikujmy więc te informacje, które wzmacniają nasz wizerunek jako profesjonalisty.  W przypadku, gdy robimy karierę jako doradca finansowy, zapis o tym, że w trakcie studiów wyprowadzaliśmy psy sąsiadce nie jest informacją na wagę złota. 

NETWORKING

Bywaj tam, gdzie adresaci Twoich działań marketingowych. Jeśli jesteś politykiem, bądź tam, gdzie bywają Twoi wyborcy. Jeśli jesteś doradcą finansowym, szukaj spotkań, na których możesz spotkać potencjalnych klientów. Staraj się, by każda osoba, z którą utrzymujesz kontakt miała choćby ogólne pojęcie o tym, czym się zajmujesz. Znaczenie ma, nie tylko co mówisz, ale również jak to mówisz. Warto budować wizerunek pasjonata i profesjonalisty w swojej dziedzinie – w ten sposób potencjalni klienci będą mieć wrażenie, że wykonujesz powierzone zadania z przyjemnością i energią.

Zanim zaczniesz bywać w miejscach, które skupiają potencjalną grupę odbiorców, pamiętaj o zleceniu wykonania wizytówek. Wbrew pozorom, nie jest to rzecz zarezerwowana wyłącznie dla właścicieli firm, a także nie jest to droga usługa. Estetycznie i solidnie wykonane wizytówki mogą kosztować nawet od 30 zł za kilkadziesiąt sztuk. Jest to niewielka inwestycja, ale odnosząca potężny skutek – własna wizytówka to wygoda i synonim profesjonalizmu. Pozwoli nam ona uniknąć kłopotliwego poszukiwania ołówka i kawałka zmiętej kartki, by podać potencjalnie ważnemu klientowi nasz numer telefonu czy e-mail.

piątek, 10 stycznia 2014

Mądre i skuteczne postanowienia

Początek roku często jest momentem podsumowań, oceny dotychczasowych działań, ale również i czasem, gdy planujemy i wyznaczamy kolejne cele. Termin „postanowienia noworoczne”, często jednak budzi pobłażliwy uśmiech, ponieważ u wielu osób motywacja do zmian kończy się jeszcze w styczniu. Co w takim razie zrobić, by nasze postanowienia były czymś więcej aniżeli  łabędziem śpiewem podczas koncertu życzeń?

Mądre cele, czyli osiągalne cele

Częstym błędem w wyznaczaniu celów jest ich nieostry sposób formułowania – ,,w przyszłym roku schudnę”, ,zacznę uprawiać sport”, ,,zmienię pracę” itp. W tych – jakże szczytnych – postanowieniach brakuje jednak konkretów. Kiedy poznam, że osiągnęłam swój cel? Jaki efekt mnie satysfakcjonuje? Kiedy zamierzam to osiągnąć? Czy jestem w stanie osiągnąć to, co założyłam? Czy rzeczywiście zależy mi na osiągnięciu tego celu? Jeśli nasze postanowienie będzie jasno określone, bez problemu będziemy mogli odpowiedzieć na te pytania. Oznacza to, że cel został sformułowany według zasady SMART. SMART, to akronim, w którym każda litera oznacza cechę, jaką musi spełniać mądrze sformułowane postanowienie.



S             sprecyzowany                 – co konkretnie chcę osiągnąć?
M           mierzalny                         – po czym poznam, że cel zostanie osiągnięty?
            atrakcyjny                      – czy rzeczywiście zależy mi na osiągnięciu tego celu?
            realistyczny                    – czy jestem w stanie to osiągnąć?
            terminowy                      – czy potrafię wyznaczyć realny termin końcowy? (tzw. deadline)

Dobrze, a więc mądrze sformułowany cel wspomaga naszą motywację, ponieważ nie pozostawia miejsca na wymówki i przekładanie np. terminu. W przypadku, gdy pragniemy np. zaoszczędzić pewną kwotę na wymarzony urlop, nasz cel można jasno sprecyzować trzymając się zasady SMART:

(S)precyzowany                 chcę oszczędzić pieniądze na wakacje
(M)ierzalny                        oszczędzenie 4000 zł (konkretna wartość)
(A)trakcyjny                      zależy mi na tym, by wypocząć w ciepłym kraju
(R)ealisyczny                     przy obecnych dochodach jestem w stanie to zrobić
(T)erminowy                     muszę to zrobić do 31 maja (konkretny termin)

Tym sposobem mamy precyzyjne sformułowany cel, który jest dla nas atrakcyjny i motywujący. Nie pozostaje nam już nic innego jak działać.

Zapisz cel i mów o nim

Mądrze sformułowany cel  to początek drogi do sukcesu. Warto go zapisać, a kartkę przechowywać w miejscu, do którego mamy stały dostęp – mogą to być drzwi od lodówki, monitor komputera, podręczny kalendarz itp. Tym sposobem przynajmniej kilka razy w tygodniu będziemy przypominać sobie o tym, co postanowiliśmy. Ponadto, zobowiązania, które spisujemy odręcznie (zwłaszcza, jeśli się pod nimi podpisujemy), bardziej oddziałują na naszą motywację. Jest to forma umowy, przyrzeczenia wobec samego siebie, gdy zobowiązujemy się do osiągnięcia celu.
Dodatkowym motywatorem może być powiadomienie o naszym postanowieniu osób, które cieszą się naszym uznaniem i szacunkiem. Robert Cialdini w swej książce „Wywieranie wpływu na ludzi” opisuje historię kobiety, która zdecydowała się rzucić palenie i chciała poinformować o tym fakcie osoby, które – według niej – odgrywały największą rolę w jej życiu. W tym celu sporządziła listę najistotniejszych dla niej osób, zakpiła kartki pocztowe i na każdej z nich napisała to samo przyrzeczenie: „Obiecuję Ci, że już nigdy nie zapalę ani jednego papierosa.”  Pocztówki te następnie wysłała do członków najbliższej rodziny, przyjaciół, a nawet przełożonego. Kto rzucał palenie, ten wie, jak trudne zadanie wyznaczyła sobie bohaterka tej historii. Jednak w każdej chwili słabości przypominała sobie ona o osobach, wobec których zobowiązała się porzucić nałóg i jaki zawód może im sprawić. Tym sposobem skutecznie rzuciła palenie.

Postanowienia noworoczne (i te czynione w każdej innej sytuacji), mają za zadanie nas motywować i wyznaczać kierunek działania. Jest więc zatem sens planować, marzyć i osadzać te marzenia w rzeczywistości. Pamiętajmy jednak, by wszystkie wyznaczone cele były mądrze sformułowane, a także by osobiście nas angażowały.