wtorek, 21 sierpnia 2012

Rozmowa o pieniądzach

Dżentelmeni nie rozmawiają o pieniądzach... pod warunkiem, że nie szukają pracy.

Zazwyczaj pytanie o zarobki pada na końcu wywiadu telefonicznego lub "właściwej" rozmowy rekrutacyjnej. Pytanie jeszcze podczas wstępnego wywiadu telefonicznego pozwala na szybkie zweryfikowanie, czy jest sens spotykać się z kandydatem, tj. czy pracodawca jest w stanie zaspokoić oczekiwania finansowe osoby ubiegającej się o zatrudnienie. W przypadku, gdy podczas rozmowy telefonicznej kwestia zarobków nie zostanie poruszona, z pewnością pojawi się ona w kolejnym etapie rekrutacji, jakim będzie spotkanie rekrutacyjne.

Oczywistym jest, że na każdą rozmowę w sprawie pracy należy się solidnie przygotować. Niestety, wielu kandydatów nie przygotowuje się jednak na ostatnie, często najbardziej kontrowersyjne pytanie o oczekiwania finansowe. Skutkiem braku przemyślenia tej kwestii jest zaniżenie, bądź zawyżenie deklarowanych oczekiwań.

JAK SIĘ PRZYGOTOWAĆ DO ROZMOWY O ZAROBKACH?

1) ŻYĆ NA POZIOMIE
Wynagrodzenie spełnia kilka funkcji, jedną z nich jest zabezpieczenie pracownika i umożliwienie mu godnego życia na określonym poziomie. Przed rozmową rekrutacyjną warto określić ,,widełki", które pozwolą na życie na umiarkowanym, satysfakcjonującym poziomie (bez wegetacji, ale i bez przepychu).

2) ILE JESTEM WART
Błędem, powszechnym zwłaszcza pośród absolwentów i pracowników młodych stażem, jest znaczne zawyżanie swoich oczekiwań w stosunku do posiadanej wiedzy i doświadczenia. Do dziś pamiętam studenta jednej z uczelni technicznych, który nie posiadając jeszcze tytułu inżyniera, bez mrugnięcia okiem zażądał wynagrodzenia w kwocie czterech tysięcy złotych netto za pracę w wymiarze 3/4 etatu. Nadmienię, że pracownik ten nie posiadał doświadczenia ani w branży, ani na stanowisku, na które aplikował.

Pracodawca, zatrudniając pracownika - niejako - płaci za wykonywanie konkretnych usług przewidzianych w zakresie obowiązków przewidzianych dla danego stanowiska. Im lepszy, bardziej doświadczony, biegły i efektywny usługodawca (pracownik), tym większą otrzyma pensję. Wynagrodzenie jest więc uzależnione od hipotetycznych, przyszłych ,,zasług" kandydata.  Wyceniając swoją pracę, warto więc zastanowić się nad tym jak biegłym i doświadczonym będę pracownikiem oraz jakimi dodatkowymi, niestandardowymi, ale przydatnymi umiejętnościami dysponuję.

3) RAPORTY PŁACOWE
Wpisując w internetową wyszukiwarkę nazwę interesującego nas stanowiska oraz słowa ,,raport płacowy", w wynikach wyszukiwania otrzymamy linki do analiz wykonanych przez różne grupy doradcze. W raportach odnajdziemy średnie wynagrodzenia właściwe dla danego stanowiska, z uwzględnieniem różnych zmiennych, takich jak: wielkość przedsiębiorstwa, położenie, procent kapitału zagranicznego itp. W sieci można odnaleźć kilka raportów, które są dostępne bezpłatnie, bądź też wymagają opłacenia dostępu.

Niewątpliwą zaletą raportów płacowych jest to, że powstają one w oparciu o dość dużą grupę badawczą, czyli ilość przebadanych pod kątem danego stanowiska przedsiębiorstw. Należy jednak wziąć pod uwagę fakt, że w owej grupie badawczej może istnieć nadreprezentacja - przykładowo - dużych przedsiębiorstw ulokowanych w większych ośrodkach miejskich, które będą zawyżać średnią wynagrodzeń. 

4) FORA INTERNETOWE
Fora internetowe są kolejnym źródłem informacji o wynagrodzeniach, jednak również do nich należy odnosić się z pewnym dystansem. Fora internetowe sprzyjają anonimowości i formułowaniu subiektywnych wypowiedzi. Często osoby uważające się za pokrzywdzone, zabierają najwięcej głosu podczas internetowych dyskusji, dlatego też należy z rezerwą traktować różne skrajne wypowiedzi.

5) KONIEC JĘZYKA ZA PRZEWODNIKA
Informacji o wynagrodzeniach warto również zasięgnąć pośród osób z bliższego i dalszego otoczenia, zwłaszcza, gdy posiadamy znajomych w branży, która nas interesuje. Pytając o płace i porównując informacje, warto brać pod uwagę kilka zmiennych rzutujących na wielkość wynagrodzeń, a są nimi m.in. wielkość firmy, stosunek rodzimego i zagranicznego kapitału, branża, oferowane świadczenia pozapłacowe.


BEZPIECZNE WIDEŁKI

Gdy już przyjdzie nam stanąć twarzą w twarz z osobą rekrutującą i padnie sakramentalne pytanie o oczekiwania finansowe, warto zrezygnować z podanie jednej, ściśle określonej kwoty na rzecz elastycznych widełek. Unikniemy wówczas wyrzutów sumienia pojawiających się po rozmowie, wynikających z przypuszczeń, że podaliśmy zbyt dużą lub zbyt małą kwotę. Nie zapominajmy jednak dodać, że podana przez nas propozycja jest kwotą netto lub brutto. Tak dla pewności.

1 komentarz:

  1. Prawdą jest, że jeśli pracownik posiada wiedzę, doświadczenie to warto mu zapłacić godziwe pieniądze za jego pracę. On i tak z nawiązką odpracuje te wydatki a firma tylko i wyłącznie na tym zyska. A nie jest łatwym zadaniem takie osoby do pracy z doświadczeniem znaleźć, można skorzystać ze wsparcia agencji jak https://kono.jobs/headhunting/ która wyszukuje najlepsze osoby prosto z rynku pracy.

    OdpowiedzUsuń